Syrop z sosny, z cebuli lub z malin - czyli naturalne sposoby na przeziębienie
Od
wielu pokoleń naturalne sposoby pomagają ludziom walczyć z
wirusami i osłabieniem organizmu, wiec dlaczego teraz to zmieniać?
Firmy
farmaceutyczne na potęgę produkują leki na przeziębienie i grypę,
mimo że zwykle posiadają one ten sam skład. Łatwo jest
przedawkować konkretny składnik, a do tego leki nie maja działania
jakie byśmy od nich oczekiwali. Często są wręcz bezużyteczne,
lub niebezpieczne – szczególnie dla dzieci. Badania przeprowadzone
przez naukowców z St Joseph Family
Medicine Residency
w Mishiwaka udowodniły, że zarówno
antybiotyki, leki przeciwhistaminowe, środki udrożniające górne
drogi oddechowe, jak i leki przeciwkaszlowe nie działają, ani na
dorosłych, ani na dzieci.
Ponadto
leki przeciwkaszlowe i na przeziębienie są jedną z substancji,
które najczęściej przyczyniają się do śmierci u dzieci poniżej
piątego roku życia.
Myślę,
że długie listy możliwych efektów ubocznych znane są wszystkim i
wymieniać ich tutaj nie trzeba.
Tak
wiec, aby w starciu w wirusami nie rozchorować się jeszcze
bardziej, sięgajmy po naturalne metody leczenia.
Cynk
– można stosować zarówno w leczeniu dzieci jak i dorosłych. Już
na samym początku przeziębienia sprawi ze sam stan osłabienia
będzie dużo krótszy. Sam fakt, że spadek ilości cynku w naszym
organizmie skutkuje obniżeniem odporności, wskazuje na to jak ważny
jest to minerał dla prawidłowego funkcjonowania oraz leczenia
stanów chorobowych w naszym ciele. Jeśli nie jesteśmy zwolennikami
suplementów, to cynk można również znaleźć w pożywieniu.
Cynk w
pożywieniu :
- w
produktach zwierzęcych - mięso, jaja, wątróbka, ryby
- w
produktach roślinnych – nasiona słonecznika i dyni, kiełki
pszenicy i otręby, cebula i czosnek.
Pelargonia
afrykańska – ekstrakt z korzenia tej rośliny, który można
stosować zarówno w leczeniu dzieci jak i dorosłych. U dzieci
pomoże przy kaszlu i zmniejszy ilość produkowanej wydzieliny.
Zniweluje ból gardła. U dorosłych ponadto zmniejsza ilość
objawów takich jak kichanie, zatkany nos czy ból głowy. Można go
kupić w formie syropu.
Irygacja
nosa - dla odważnych ( ja się do zwolenników tej metody nie
zaliczam, choć przyznam ze jest w stu procentach skuteczna) . Metoda
może być stosowana w domu.
Najlepiej
płukać nos w przypadku nadmiaru śluzówki w górnych drogach
oddechowych, przy bólach zatok i głowy, kaszlu, a nawet zapalenia
gardła.
Jak to
zrobić samemu?
Potrzebne
nam będzie ciepła woda około pół litra i pół łyżeczki soli.
Butelka półlitrowa i najlepiej zakrętka z dzióbkiem. Nad zlewem
lub miska pochylamy głowę na bok – 90 stopni i powoli przez ten
dzióbek lejemy wodę do jednej dziurki nosa, nie naciskamy butelki.
Woda przepłynie z jednego nozdrza do drugiego i wyleje się do
miski. Najpierw w taki sposób płuczemy prawe nozdrze, a potem to
samo - na odwrót do lewego.
Po
opłukaniu wydmuchujemy nos z pozostałości do miski, ale nie
zatykając żadnej dziurki.
Picture source: https://pixabay.com/pl/cebula-czosnek-deska-do-krojenia-3089199/
Syrop
z cebuli – przyrządzany przez moją mamę, gdy byłam
dzieckiem. Jest bardzo dobrym lekarstwem na przeziębienie. Zawiera
cały szereg składników bakteriobójczych, oraz dzięki potasowi i
jodowi działa korzystnie w walce z infekcjami. Jakby tego było mało
cebula zawiera witaminy A, B1, B2, PP, C, fitocydy które zatrzymuje
rozwój wirusów.
Przepis:
- trzy cebule
- duża łyżka miodu( dla łasuchów nawet dwie)
- słoikTo prostsze niż się wydaje: w słoiku umieszczamy pokrojona na plasterki cebule, polewamy miodem, zakręcamy i zostawiamy na noc. Następnego dnia syrop jest gotowy!
picture source: https://pixabay.com/pl/t%C5%82o-i-tekstura-ig%C5%82y-sosny-sosna-2555787/
Syropz sosny – ten syrop przyrządzała moja babcia, pamiętam ten
niesamowicie słodki smak, każde dziecko go polubi. Działa
wspomagająco przy infekcjach górnych i dolnych dróg oddechowych,
jest przeciwkaszlowy i wywołuje wzmożone pocenie się.
Przepis:
- jeden kilogram młodych pędów sosny
- 500-600 gram cukru ( można stosować też miód , wtedy półlitrowy słoik)
- słoikPędy sosny szatkujemy na małe kawałki i układamy na przemian z cukrem lub miodem. Gdy słoik się zapełni, zakręcamy go i odstawiamy na miesiąc. Przyrządzenie syropu trwa dłużej, ale można go przygotować w okresie wiosennym, gdy młode pędy znajdziemy z łatwością. Syrop po miesiącu odcedzamy i przelewany do buteleczek lub małych słoiczków. Takie lekarstwo posłuży nam przez całą jesień i zimę.
Miód
– odtyka
zatkany nos już po 5-10 minutach a po tygodniu leczy całkowicie
niedrożność nosa, usuwa zalegającą wydzielinę z dróg
oddechowych. Miód
zawiera wiele witamin oraz minerałów, zawiera także pyłki,
węglowodany, białko, enzymy, składniki bakteriobójcze. Witaminy
występujące w miodzie to B1, B2, B3, B5, B6, C, A
,K.
Minerały występujące w miodzie to magnez, potas, wapń, chlorek
sodu, wapnia, miedzi, żelaza, manganu, cynku, siarki i fosforu.
Wiecej
informacji na temat miodu znajdziecie tutaj.
Niesamowite właściwości surowego miodu oraz produktów pszczelich.
Olejki
eteryczne – olejki możemy stosować do inhalacji,
dodawać do kąpieli
- z mięty pieprzowej – na ból głowy, przeziębienie, katar , kaszel.
- Z drzewa herbacianego – grypa, stan zapalny gardła,
- sosnowy – infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych, kaszel
- cytrynowy - osłabienie, infekcje, przeziębienie
picture source: https://pixabay.com/pl/korze%C5%84-imbir-przydatny-617409/
Imbir
–posiada właściwości bakteriobójcze, przeciwzapalne, można go
spożywać w formie herbatki, korzenia czy startego na proszek.
Czosnek
– naturalny antybiotyk, masz czosnek w domu i preparaty z apteki
nie są ci potrzebne. Zawiera tak wiele korzystnych składników,
między innymi aminokwasy, związki flawonoidowe, cukry, związki
śluzowe, sole mineralne, witaminy takie tak B1, B2 , PP, C, A, oraz
mikroelementy. Pomaga zwalczyć infekcję, działa odkrztuszająco,
obniża gorączkę i działa napotnie.
Rosół
z kury – zawiera dużo białka które jest bardzo potrzebne
podczas przeziębienia czy grypy, dzięki cysteinie działa
odkrztuszająco, rozgrzewa wiec działa napotnie.
Syrop z malin – dzięki kwasowi salicylowemu w składnie pomaga
obniżyć gorączkę, działa rozgrzewająco i antyseptycznie.
Zawiera dużo potasu, magnezu oraz wapnia.
Syrop
z mieszka lekarskiego – działa przeciwzapalnie i
przeciwwirusowo, wspomaga przy zapaleniu gardła, działa
przeciwkaszlowo. Leczy infekcje górnych dróg oddechowych.
Sama
niedawno wyleczyłam przeziębienie miodem z pyłkiem kwiatowym,
sokiem ze świeżo wyciskanej cytryny oraz cynamonem. Sposobów jest
wiele i nie sposób opisać jest wszystkie w jednym poście.
Następnym razem, gdy złapie was przeziębienie, nie pędźcie do
apteki, a wypróbujcie sprawdzone sposoby naturalne.
picture source: https://pixabay.com/pl/woda-cytryna-go%C5%BAdziki-herbata-zima-1962388/
Syrop z cebuli znam bardzo dobrze z dzieciństwa. Faktycznie pomaga przy przeziębieniu :)
OdpowiedzUsuńWszystko co pochodzi z natury jest dla nas korzystne.
OdpowiedzUsuńWiele z tego co tutaj piszesz znam z dzieciństwa :) Aż niektóre smaki mi się przypomniały :P Od razu skojarzenie z rodzicami i rodzinnym domem w Bieszczadach <3 Kanapki z czosnkiem jem czasami nawet do teraz - czosnek to naturalny i niezastąpiony antybiotyk chociaż w smaku nie do końca taki cudowny :D Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttps://lamliwypaznokiec.blogspot.com/2018/10/seriale-idealne-na-jesienne-wieczory-i.html
Mnie do zjedzenia surowego czosnku siła nie zmusisz. Dlatego wolę inne sposoby.
OdpowiedzUsuńCebula - jak najbardziej. W dzieciństwie byłam leczona syropem z cebuli, tylko z dodatkiem cukru.
OdpowiedzUsuńJa tak samo i sprawdzał sie wyśmienicie
UsuńPamiętam, że w dziciństwie byłam wręcz zmuszana do picia soku z cebuli, czego wręcz nienawidziłam. Po tym przez wiele lat miałam awersję do tego warzywa. :)
OdpowiedzUsuńTobie bym poleciła syrop z malin lub z sosny oba bardzo bardzo słodkie
UsuńU mnie prewencyjnie działa świeżo wyciskany sok z pomarańczy - wystarczą dwie szklanki tygodniowo ;) A jeśli chodzi o oczyszczanie nosa, to wystarczy wpuścić jedną kroplę aloesu, ale tylko i wyłącznie do jednej dziurki (!) i przez jeden dzień powinno wszystko zejść. Dopiero wówczas można się brać za drugą dziurkę ;)
OdpowiedzUsuńbardzo zainteresowałaś mnie tym aloesem, w moim domu rosną 3 dorosłe rośliny, spróbuje do udrożniania nosa:)
UsuńSyrop z cebuli to smak mojego dzieciństwa! Koniecznie muszę wypróbować także ten z sosny :)
OdpowiedzUsuńsyrop z sosny jest bardzo słodki i nawet najmłodsi za nim przepadają:)
UsuńSyrop z cebuli pamiętamy bardzo dobrze :) Smaki dzieciństwa ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńObecnie, objawy podobne do przeziębienia daje również zainfekowanie koronowirusem. Jak się przed nim chronić? Odpowiedź na to pytanie można poznać po przeczytaniu tego artykułu: https://odpustowe.pl/ochrona-dzieci-przed-koronowirusem/
OdpowiedzUsuńNiestety płukanki nosa są szkodliwe, bo organizm się przeyzwyczaja i trzeba robić coraz częściej, jezeli się nie przerwie to obumierają komórki i w nosie zaczyna śmierdzieć
OdpowiedzUsuń