Jak przyciągnąć do swojego życia to, czego potrzebujemy?
Czy słyszałeś o prawie przyciągania? Związane jest to z faktem, że przyciągamy do swojego życia, to o czym myślimy, na czym skupiamy energię. Nie chodzi tylko o kwestię materialną, ale o całokształt naszego jestestwa. To, kim jesteśmy, czym zajmujemy się w życiu, z kim dzielimy jego perypetie, nasze zdrowie, karierę i satysfakcję z każdego dnia.
Jesteś tym, o czym myślisz, i przyciągasz do swojego życia, to o czym myślisz, bez względu czy to coś pozytywnego, czy negatywnego. Nasze myśli materializują się w rzeczywistości.
Prawo przyciągania to nie magia, ale spontaniczny przepływ energii, która otacza nas oraz jest generowana przez nasze myśli i pragnienia. Energia emitowana podczas odczuwania szczęścia przyciąga taką samą energię, a za tym również szczęście. Natomiast energia emitowana przez emocje jak uraza, złość, zażenowanie przyciąga do nas dokładnie takie same emocje. Kiedy następnym razem pomyślisz, że ludzie cały czas sprawiają, że czujesz się zażenowany, zastanów się, czy to nie ty sam przyciągasz do siebie te negatywne emocje?
Czy jesteś w stanie wyobrazić sobie, że jesteś bogaty, mimo swoich długów? Czy jesteś w stanie, zobaczyć oczami wyobraźni jak zarabiasz pieniądze, poświęcając się pasji, zamiast robiąc to, co musisz, aby wystarczyło ci do końca miesiąca? To jest właśnie początek. Wszystko zaczyna się w twojej głowie.
Podejście do życia jest kwestią wyboru. Jestem o tym przekonana. To, czym zasilamy swoje życie — negatywnymi, czy pozytywnymi emocjami, zależy tylko od nas. Skupiając całą swoją uwagę na aspektach życiowych, które nam nie odpowiadają, z pewnością nie zmienimy sytuacji, a przyciągniemy jeszcze więcej problemów.
Mając długi i skupiając się na braku pieniędzy i czując przy tym masę negatywnych emocji, przyciągniemy jedynie kolejne rachunki do zapłaty i nieplanowane wydatki, natomiast skupiając się na tym, co mamy i doceniając to, przyciągniesz więcej obfitości. Skupiając swoją uwagę na przedmiocie, na którym nam zależy, podziwiając go, bez poczucia braku, przyciągniemy swoim pragnieniem energię związaną z tym przedmiotem i zanim się obejrzymy, w jakiś sposób znajdzie się on w naszym życiu. Czasami może pojawić się w innych okolicznościach, niż byśmy się tego spodziewali. Może marzymy o wycieczce w ciepłe kraje, wyobraźmy sobie, że już tam jesteśmy, zapatrzmy się na zdjęcia z rozmarzeniem (nie brakiem), a wszechświat sprawi, że pojawi się okazja, abyśmy na taką właśnie wycieczkę pojechali.
Kluczem do zmiany jest docenienie pozytywnych aspektów, bo przecież każdy może być, za coś wdzięcznym w życiu, prawda? Może to zdrowie, pasja, zwierzęta lub rodzina i przyjaciele. Może posiadasz przedmioty, które lubisz, a które w pewien sposób dają ci uczucie zadowolenia, że są w twoim życiu?
W momentach trudnych dla nas warto przypomnieć sobie, za co jesteśmy wdzięczni? Zrobić listę i zapisać każdą najmniejszą rzecz, za którą chcielibyśmy podziękować. Może zapominacie, jakimi jesteście szczęściarzami, ponieważ cały czas skupiacie się na tym, czego wam brakuje, ale powtórzę to jeszcze raz — myśląc o braku, nie przyciągniecie do siebie dostatku — NIGDY!
Jeśli przez cały czas będziesz myśleć, czego nie chcesz w swoim życiu, właśnie to do siebie przyciągniesz. Gdy bez przerwy będziesz narzekał, jak jest ci źle, na pewno nic się nie zmieni na lepsze. Skup się na momentach szczęścia, na drobnych sprawach, które sprawiają ci przyjemność. Wyobraź sobie, możesz użyć do tego technik wizualizacji, jakiego życia pragniesz, w swoich marzeniach - bądź tą osobą. Nie gdybaj: gdybym miał dużo pieniędzy, to poświeciłbym się czemuś innemu, gdybym miał więcej czasu to zacząłbym zagłębiać się w konkretne zainteresowania. Spraw, abyś w swojej wyobraźni już tam był. Miej już mnóstwo czasu i pieniędzy, żebyś nie musiał się o nie zamartwiać. Skup się, na życiu jakiego chcesz, a nie na tym, jakiego nie chcesz, bo właśnie może takim teraz żyjesz. Prawo przyciągania działa bez przerwy, bez względu czy myślisz o przeszłości, teraźniejszości czy przyszłości.
Niektórzy pomyślą, że to bajki. To nie magia, to fizyka kwantowa. Emitowana energia przyciąga taką samą energie. Możesz tego nie rozumieć, ale nie odrzucaj tylko z tego powodu. Rozejrzyj się wokół siebie, przeanalizuj swoje życie, a jeśli to za mało, zrób mały eksperyment, jego wyniki powinny być wystarczającym dowodem. Zacznij od czegoś małego jak wyobrażenie sobie pochwał w pracy albo dostanie wiadomości od starego znajomego. Pamiętaj, aby myśleć pozytywnie, aby wyobrazić sobie, że to już się dzieje.
Prawo przyciągania nie działa natychmiastowo, więc nie oczekujmy, że mając stresujący dzień w pracy, pomyślimy przez sekundę o pochwale od przełożonego, jednocześnie dalej myśląc o wszystkich problemach, a szef przybiegnie w ciągu pięciu minut nas pochwalić. Intensywność, z jaką myślimy o pewnych sprawach, ma znaczenie. Jeśli skupiasz się mocno na problemach, to twoje przebłyski pozytywnego myślenia mogą nie mieć siły przebicia. Dlatego po ciężkim dniu wróć do domu, znajdź chwile dla siebie i usiądź. Spróbuj zwizualizować, jak chciałbyś, aby wyglądał twój dzień w pracy. Skup się na pozytywnych emocjach, na pozytywnych relacjach. Może pragniesz awansu, a może podwyżki. Wyobraź sobie to, czego pragniesz w życiu, bez skupiania się na tym, co ci w nim przeszkadza. Wysyłając energie dostatku i powodzenia przyciągniesz taką samą energię, a że energia manifestuje się w rzeczywistości, przyciągniesz do swojego życia to, czego pragniesz, jeśli właśnie na tym się skupisz.
Bądź świadomy swoich myśli, bądź świadomy jak twój umysł wpływa na rzeczywistość.
Możesz panować nad swoimi emocjami. Pozytywne emocje jak radość, entuzjazm, rozbawienie, czułość, serdeczność i zadowolenie przyciągnął do naszego życia sytuacje wywołujące u nas te same emocje. Niestety działa to też w drugą stronę: zawstydzenie, złość, uraza, przegłębienie, smutek przyciągnął takie wydarzenia czy osoby, które wywołają u nas znowu te same emocje.
Cokolwiek czujesz i myślisz dzisiaj, kreuje twoją przyszłość. Jeśli czujesz negatywne emocje, powiedz sobie — stop! Wiesz już, jak to wpłynie na twoje jutro, powiedz — dość! - negatywnemu myśleniu. Skup się choć przez chwile na pozytywach. Może chcesz pooglądać zdjęcia sprzed paru lat, które zawsze wywołują u ciebie śmiech i pozytywne wspomnienia, może chcesz włączyć muzykę, która cię uspokoi i rozjaśni twój dzień. Kiedy znajdziesz się znowu na tych pozytywnych torach, wszytko co będziesz do siebie przyciągać, będzie pozytywne. W ten sposób łatwiej wyjdziesz z trudnej sytuacji i negatywnych procesów myślowych.
To, kim jesteśmy, jest rezultatem naszych myśli.
Jeśli masz problem z wizualizowaniem sobie swojego życia, takim, jakie chciałbyś, aby było, z pomocą przychodzą słowne afirmację. Afirmacja to pozytywne stwierdzenie, które nas wzmacnia i ma wpływ na nasze życie. Afirmacje możemy dostosować do naszych potrzeb, ale pamiętajmy, że muszą to być stwierdzenia w czasie rzeczywistym, a nie przyszłym czy przeszłym.
Przykładowe afirmacje:
Jestem bezpieczny zawsze i wszędzie.
W każdej sytuacji czuję się bezpiecznie.
Świat jest dla mnie przyjaznym i bezpiecznym miejscem.
Jestem bezpieczny wobec zmian i z łatwością je akceptuje.
Zmiany są dla mnie bezpieczne i korzystne.
Uwalniam się od lęków przed…
Przebaczam z łatwością…
Nie trzymam urazy do...
Mogę bezpiecznie otworzyć się przed…
Kocham i akceptuję siebie.
Zasługuję na miłość i akceptację.
Jestem wartościowy i cenny.
Jestem doskonały, taki jaki jestem.
Jestem wystarczająco atrakcyjny…
Znam swoją wartość i doceniam siebie.
Otwieram się na radość i przyjemność.
Otwieram się na dostatek i bogactwo.
Wiem, czego chcę i realizuję to.
Jestem dzieckiem miłości i szczęścia.
Otwieram się na to, co najlepsze w życiu.
Potrafię z łatwością podejmować najkorzystniejsze decyzje.
Jestem kompetentny w tym, co robię.
Jestem doceniany za to, co robię.
Mam świadomość sensu i celu swojego życia.
Kocham życie.
Swoją afirmację możecie stworzyć z łatwością. Zastanówcie się, czego chcecie i utwórzcie stwierdzenie, jakby to było już waszą rzeczywistością.
Chcecie więcej pieniędzy?
Otwieram się na dostatek i bogactwo.
Dostatek i bogactwo obecne są w moim życiu.
Wiem, jak dobrze wykorzystać dodatkowe pieniądze.
Zawsze posiadam przy sobie pieniądze.
Nigdy nie brakuje mi pieniędzy na koncie.
Kontroluje swoje finanse i mam płynność finansową.
Może marzycie o innej pracy?
Jestem otwarty na prace w idealnych dla mnie warunkach i okolicznościach.
Jestem wartościowym i cennym pracownikiem.
Ludzie chętnie mi płacą za moje twórcze pomysły.
Wybrałem satysfakcjonująca dla mnie pracę.
Ludzie doceniają to, co robię.
Jestem zadowolony z nowej pozycji.
Robię to, co kocham.
Robie to, co lubię.
Chcecie, aby poprawiły się wasze stosunki z innymi?
Jestem cenny i wartościowy, więc pozwalam sobie na bezstronność w stosunku do innych i do siebie.
Jestem godzien bezpiecznych i zdrowych związków z innymi ludźmi.
Mam prawo być szczęśliwy bez względu na to, czego życzą mi inni.
Mam prawo być szczęśliwy i zadowolony bez względu na nastroje innych.
Otaczam się przyjaznymi, pomocnymi i mądrymi ludźmi.
Rezygnuje z podłączania się pod cudze stany emocjonalne i przyjmowanie ich jako własne.
Sam wiem, co dobre i właściwe, wiec rezygnuje z oglądania się na innych.
Moje szczęście nie jest zależne od innych ludzi.
Szczęście innych ludzi nie jest zależne ode mnie.
Mi się udało przyciągnąć wyjazd do pewnego miasta. Pracując na IG zauważyłam stare nagrania z tego miasta. Poprawiły mi humor. Następnego dnia popołudniu ojciec chciał się przejechać, i nic nie pytając pojechał prosto do tego miasta.
OdpowiedzUsuńMiewam momenty, kiedy mam gorszy humor i nic nie jest w stanie mnie zadowolić. Ale wtedy myślę o tym co mam: zdrowie, rodzinę, kochającego męża, dach nad głową - niby to tak mało, a jednak jeśli mam wokół siebie kochające osoby to mamy wszystko
OdpowiedzUsuńWpis udostępniłam osobie która znam i która choruje na nerwicę lękową, ma właśnie problem z myślami, skupia się na tym że w życiu nie ma nic dobrego, a ma, ma zdrowie, rodzine, niezależność i pieniądze.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio przyciągam same kłopoty. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego,że to jak patrzę na świat ma odzwierciedlenie w tym co dostaję. Niestety jednak pesymizm ostatnio wziął nade mną górę.
OdpowiedzUsuń